08.02.2023, 8 min. czytania
Długoterminowa strategia PKP Energetyka zakłada, że do 2030 roku firma zmniejszy swój ślad węglowy o 85% i stanie się neutralna klimatycznie w zakresie emisji bezpośrednich i pośrednich. Pierwszy, znaczący krok został zrealizowany, co z dużym prawdopodobieństwem można zobaczyć wyglądając przez okno jadącego pociągu. W całej Polsce, wzdłuż linii kolejowych, znajdują się podstacje trakcyjne PKP Energetyka wyposażone w urządzenia, które zamieniają prąd zmienny na prąd stały i dostarczają go do pociągów. Każda podstacja zużywa energię na potrzeby własne. Spółka zadbała, aby ta energia pochodziła ze słońca i na większości z nich zainstalowała panele PV.
Projekt objął większość technicznie możliwych lokalizacji. 360 instalacji to przede wszystkim dachy podstacji trakcyjnych (227 budynków), ale też tereny wokół budynków (133 miejsca). Najwięcej mini-farm PV jest w województwie wielkopolskim i dolnośląskim (odpowiednio 51 i 42 instalacje). Usytuowanie każdej instalacji dobrano indywidualnie, tak aby uzyskać jak największą efektywność i wydajność. Same panele zostały zaprojektowane ze szczególnym uwzględnieniem ochrony środowiska. Firma wybrała technologię polikrystaliczną, zmniejszającą efekt „tafli wodnej” i bezpieczną dla ptaków. Moc jednego zestawu to 6 kW, a łączny potencjał produkcji zielonej energii wynosi 2GWh rocznie, czyli tyle, ile zużywa 1000 gospodarstw domowych. Budżet inwestycji to ponad 15 mln zł.
„Misja PKP Energetyka to ‘Wspieranie rozwoju polskiej kolei’ w harmonii z otaczającą nas przyrodą. Zaczynamy od siebie i dążymy do tego, aby stać się przedsiębiorstwem neutralnym dla środowiska. Dlatego zdecydowaliśmy, że nasza infrastruktura powinna być samowystarczalna, jeśli chodzi o zużycie energii. Na wyprodukowanie energii, którą uzyskujemy ze słońca, trzeba by było użyć 750 ton węgla kamiennego. Skala i tempo wdrożenia projektu były bardzo ambitne, a całość udało się zrealizować dzięki pracy i zaangażowaniu całego zespołu PKP Energetyka, za które bardzo dziękuję” – powiedział Marek Kleszczewski, członek zarządu PKP Energetyka.
Dostarczanie energii z dedykowanego, niezależnego źródła OZE zwiększa również bezpieczeństwo zasilania kolei. Najważniejsze urządzenia znajdujące się na podstacjach trakcyjnych pracują nieprzerwanie nawet wtedy, kiedy awaria odetnie dopływ prądu z sieci.
Firma stawia na innowacje i opomiarowanie swojej działalności, dlatego także „zielone podstacje” zostały wyposażone w czujniki, inwertery oraz liczniki energii i modemy GSM, dzięki którym zbierane są kompleksowe dane o wydajności i efektywności instalacji. Są one na bieżąco analizowane i porównywane. Kompletowana w ten sposób informacja zarządcza posłuży nie tylko PKP Energetyka, ale także innym firmom z branży kolejowej, które będą chciały wdrożyć rozwiązania OZE na swojej infrastrukturze.
Zapraszamy do obejrzenia filmu „Zielone Podstacje”: https://pgeenergetykakolejowa.pl/strona/zielone-podstacje